Sośnierz chce nawrócić Zandberga

INFO: Poseł Konfederacji WCz. Dobromir Sośnierz ujawnił, jakie ma plany na nową kadencję Sejmu – podaje dorzeczy.pl.
P. Sośnierz zdradził, że chce nawracać.
– Jak będziemy przekonywać z mównicy sejmowej w sposób elokwentny do naszych racji, to być może ktoś posłucha tego i stwierdzi, że on do tej pory złą drogą podążał i nawróci się – powiedział poseł Konfederacji. – Np. mam takie postanowienie, żeby pana Adriana Zandberga nawrócić na wolny rynek w tej kadencji. Może mi się to uda – stwierdził.
Zobacz także: Sośnierz za odpłatnym prawem do głosu
Źródło: dorzeczy.pl
Znam wiele orzypadkow takich nawrocen. Da sie.
*przypadkow
Naiwny cha cha; tylko żeby nie na odwrót i oby z tego co jeszcze nie wynikło cha cha; najgorsze, że na coś takiego trzeba płacić podatki psia mać; kolonie karne są zdaje się w Korei Północnej czy w Rosji…
Hej – na początek jednak proponowałbym podjąć próbę ochrzczenia tego żyda…
Nawracać postępaka?
Postępak
Trzeba podziwiać go, jak obrósł brodą.
I urósł! …Rośnie w oczach! A mówiono,
Że jest zbyt młody… Właśnie śmiało, młodo
Sunie przed siebie, pulsując czerwono!
On czeluść ciemną wypełni i gorąc
Jego wypełni, to co zacofane!
Cofnął się? – Cofnął, nowy rozpęd biorąc!
Czeluści są już pod postęp poddane…
Główkę mrowienie przeszło, jak żałobny
Dreszcz… (Ten odruch to prawicy wina.)
I wreszcie wytrysk!… zupełnie podobny
Do rzeki-myśli Marksa i Lenina.
Czy postępowo w głębi czarnej dziury,
Zyska potomstwo? – To pytanie głupie!
On mieć potomstwa nie może z natury.
(Bo postępowo znajduje się w d…e.)
Już raczej obstawiałbym, że to Zandberg “nawróci” Dobromira – w oparach zalegizybanej marychy okaże się, że tylko komunizm pozwala wziąć ludzi za mordę i wprowadzić liberalizm.
Ten Zandberg to jakiś ru-ru-rurkowiec.
Czy w 2019 roku w Polsce największym zagrożeniem wolnego rynku jest Zandberg? A może poseł Sośnierz zacząłby nawracanie od swojego tatusia z PiS-u, też posła? Czy PiS już jest wolnorynkowy?
Ten Sośnierz to takie resortowe dziecko; z tatusiem aparatczykiem z bandy czworga udają dwie różne strony sporu, a idioci się na to nabierają.
Co jest gorsze: ojciec w PiS czy dziadek sincericutasa w UB ?