Varoufakis broni Corbyna przed zarzutami o antysemityzm
Don't let anyone tell you that Jeremy Corbyn wasn't there. He was this close to me. Diane Abbott can also be seen in the background.
INFO: Były grecki minister finansów, p. Jan Varoufakis stanął w obronie lidera brytyjskiej Partii Pracy WCz. Jeremiasza Corbyna, twierdząc, że zarzuty o jego antysemityzm to “oszczerstwo”.
P. Corbyn od dłuższego czasu podejrzewany jest o antysemityzm, a oskarżenia nasiliły się po tym, jak lider labourzystów napisał słowo wstępne do książki pt. “Badania nad imperializmem” autorstwa p. Jana Hobsona, w której autor postawił tezę, że europejskie finanse są zdominowane przez “mężczyzn jednej specyficznej rasy”.
Grecki polityk postanowił stanąć w obronie p. Corbyna, twierdząc, że oskarżenia o antysemityzm to gra polityczna jego oponentów.
Źródło: RT.com
To trochę dziwnie napisane. Nie ma rasy żydowskiej. Chyba, że rzeczywiście wziąć pod uwagę słuszne zarzuty, że III Rzesza nie poddała się jako państwo, a tylko armia skapitulowała. Co za tym idzie, nadal obowiązują Ustawy Norymberskie i mamy na szczycie nordycko-aryjską rasę Panów i cygańsko-żydowskich podludzi na dole.
Więc aby zostać antysemitą nawet nie potrzebne jest słowo żyd!? Goj = antysemita?
Skoro antysemityzm jest tak powszechny i ciężko go zwalczać, należy go po prostu polubić. I nauczyć się z nim żyć.