
Premier zadowolona z multi-kulti
INFO: WCz. Jacinda Ardern, premier Nowej Zelandii, powiedziała, że z powodu ataku terrorystycznego przez ostatnie 3 tygodnie czuła zarówno głęboki smutek, jak i dumę.
– Duma, że zajmowałam uprzywilejowaną pozycję, prowadząc kraj, który zdecydował się odpowiedzieć na mroczną tragedię w taki sposób, w jaki to robi – stwierdziła lewicowa premier.
P. Ardern zaznaczyła, że ma szczęście, iż w kraju jest 200 narodowości, 160 języków. Jej zdaniem kraj jest miejscem integrującym i empatycznym dla wielokulturowości.
Źródło: www.nzherald.co.nz
Lewicowa? Ten kraj znajduje się na 3. miejscu na świecie pod kątem wolności gospodarczej. Tam rządzi prawica, a pogląd wobec multi-kulti nie ma tu nic do rzeczy.
Dlaczego jesteście nietolerancyjni dla tego pana, który w dosadny sposób pokazał,
jak bardzo nie lubi pedof…tzn. islamu? Strzelcofobia, wstydźcie się!!!