Zapaść w Sądzie Najwyższym
INFO: Sytuacja kadrowa w Sądzie Najwyższym robi się dramatyczna; na sprawiedliwość czeka się już kilka razy dłużej niż dotąd – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Problem narasta od ponad roku. Prezydent Andrzej Duda nie podejmuje decyzji o powołaniu do SN sędziów wskazanych jeszcze przez poprzednią Krajową Radę Sądownictwa, a minister sprawiedliwości nie chce poratować SN delegowaniem do niego sędziów sądów powszechnych – twierdzi "DGP". Gwoździem do trumny stały się nowe przepisy, na mocy których w stan spoczynku przeszło już co najmniej 10 sędziów. W efekcie zostało zaledwie 55 sędziów, a docelowo potrzeba ich 120. Może być jeszcze gorzej, bo nowa ustawa o SN daje każdemu sędziemu pół roku na decyzję, czy nie odejść z czynnej służby – bez podawania powodu i niezależnie od wieku.
Źródło: gazetaprawna.pl
Opracował: GK