YouTube cenzuruje na ostro

INFO: Najnowszy odcinek programu “Wierzę” p. Pawła Lisickiego, redaktora naczelnego tygodnika “Do Rzeczy”, zniknął z platformy YouTube – donosi portal dorzeczy.pl.
Chodzi o wydanie z 28 lipca, które zostało poświęcone nauce Kościoła katolickiego w kontekście ideologii LGBT. Według władz YouTube, program red. Lisickiego miał “szerzyć mowę nienawiści”.
Władze portalu YouTube wskazują, że jest to “pierwsze ostrzeżenie” dot. cyklu “Wierzę”. Każde ostrzeżenie skutkuje czasową blokadą publikacji i transmisji. Po trzech wydanych ostrzeżeniach YouTube może całkowicie usunąć kanału.
Zobacz także: YouTube blokuje wRealu24
Źródło: dorzeczy.pl
“Zakazać tego, zakazać tamtego”
Takimi słowy wyzłośliwiał się sinceritas na Korwina w komentarzu pod innym dzisiejszym artykułem, “JKM: Trzeba zakazać propagandy homoseksualnej w szkołach”. Ciekawe, czy będzie się tak samo pultał na Pejsbuka, który.też zakazuje i to pod bezczelnym pretekstem wydumanej “mowy nienawiści”.
Różnica polega na tym, że JKM chce całkowicie ocenzurować przestrzeń publiczną, a YouTube czy Facebook jest przestrzenią prywatną. Pan Lisicki ma przecież swój portal DoRzeczy, ma swój tygodnik, może tam sobie publikować te swoje materiały, a także “cenzurować” wypowiedzi lewicowe, natomiast jego problem polega na tym, że chciał żerować na popularności YouTube’a, nie przestrzegając przy tym zasad świadczonej usługi.
W przestrzeni PUBLICZNEJ nie może być zgorszenia publicznego, jakim są pochody obrzydliwych, patologicznych, bluźnierczych zboczeńców.