INFO: Po złożeniu zastrzeżeń przez Komisję Europejską, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego podjęło decyzję o wstrzymaniu unijnych funduszy.
Zastrzeżenia Brukseli dotyczą głównie niekompetencji urzędników, pracujących w instytucjach zajmujących się zarządzaniem dotacjami z UE. Samo istnienie takich tworów jak Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich, które zajmuje się funduszami pochodzącymi z programu Kapitał Ludzki, Komisja uważa za zbędne. Uwagi budzi też proces gospodarowania przez CRZL dotacjami. W jednym z programów, mającym na celu dokształcenie pracowników pomocy społecznej, aż 18 z 20 firm, prowadzących szkolenia, wybrano z wolnej ręki, a nie w konkursie, jak zaleca KE.
Kolejnym programem, w którym stwierdzono nieprawidłowości jest projekt dotyczący informatyzacji publicznych służb zatrudnienia.
Budżet obydwu tych programów wynosi 255 mln zł.
CRZL postał w 2007 r., głównie z inicjatywy Samoobrony. Do dziś pracuje w nim, jako główna księgowa, p. Agnieszka Szymańczyk, córka p. Andrzeja Leppera.
Źródło: www.dziennik.pl
Opracował: klim