Warzecha: Bądźmy uczciwi wobec JKM

OPINIA: Nie jestem – ujmując to delikatnie – wielbicielem Janusza Korwin-Mikkego, ale w sprawie jego wypowiedzi na temat górników uczciwość nakazuje wzięcie go w obronę, zwłaszcza gdy na fałszywym przekazie budowane są kolejne piętra oburzenia, w tym ze strony Jarosława Kaczyńskiego – pisze na portalu wPolityce.pl p. Łukasz Warzecha.

– W przypadku tej konkretnej wypowiedzi mamy do czynienia z brutalną manipulacją – podkreśla p. Warzecha. – Diagnoza JKM pokrywa się w części z moją oceną górniczych żądań – pisze. – Polska jest rozrywana egoistycznymi postulatami poszczególnych grup, w tym właśnie górników, z których każda ciągnie w swoją stronę, a wygrywają te, które są fizycznie silniejsze i potrafią wywrzeć większy nacisk. Dlatego górnicy skupiają uwagę rządu, a np. frankowi kredytobiorcy są lekceważeni. I nie jest to sytuacja zdrowa – zaznacza. – Można mieć uczulenie na formę, w jakiej lider KORWiN-a przekazuje swoje poglądy, ale – po pierwsze – w treści jego opinii na temat górniczych protestów nie ma nic szokującego i – po drugie – elementarna uczciwość nakazuje nie czynić skrótów tam, gdzie wypaczają one zasadniczo sens wypowiedzi – dodaje.

Zobacz także: Szef "S": Jak spotkam Korwina, to dam mu w pysk

Źródło: wpolityce.pl

Opracował: GK