Miliard złotych tzw. janosikowego, płaconego rocznie przez Warszawę na rzecz biedniejszych gmin, uniemożliwia stolicy rozwój – uważa Związek Stowarzyszeń Praskich, reprezentujących prawobrzeżną część Warszawy.
– Nasze miasto nie może się normalnie rozwijać. Miliard złotych to most przez Wisłę, wyremontowanie wszystkich dróg lub remont 250 kamienic na Pradze – twierdzi p. Rafał Szczepański ze stowarzyszenia. Jego zdaniem opłaty pobierane od miasta to haracz.
Źródło: gazeta.pl
Opracował: TP