INFO: P. Anna z Włocławka przeżyła szok, gdy poszła do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, żeby zapytać, dlaczego nie dostała zasiłku. PracownikMOPR odpowiedział jej, że nie żyje i to od 10 lat.
P. Edyta Mokra, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej ds. świadczeń rodzinnych, przekonuje, że ta przykra pomyłka nie jest wynikiem niekompetencji urzędników. Jak wyjaśnia, problem wyniknął z tego, że w elektronicznym systemie ewidencji ludności ta osoba figurowała jako zmarła.
Sytuacja p. Anny została już wyjaśniona, a błąd naprawiony. P. Maria Ignatowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, obiecała, że p. Anna otrzyma zasiłek najszybciej, jak to będzie możliwe. Formą rekompensaty za długie oczekiwanie na świadczenie będzie możliwość odbioru pieniędzy bezpośrednio w kasie ośrodka.
Źródło: Gazeta Pomorska
Opracował: G.K.