OPINIA: Nasi politycy wydają się nam najgorsi na świecie, jednak Ukraińcy nam ich zazdroszczą – pisze publicysta "Newsweeka" Michał Kacewicz.
Publicysta zauważa, że na Ukrainie są środowiska, które zupełnie nie rozumieją, z jakiego powodu podał się do dymisji minister Drzewiecki. A ci, co to rozumieją, zazdroszczą nam polityków i bardziej cywilizowanego kraju niż ich własny.
Publicysta pisze, że w Kijowie fakt, iż parlamentarzyści i posłowie są jedynie delegowanymi na stanowiska państwowe reprezentantami oligarchów, nikogo nie dziwi. Jakieś potajemne spotkania na cmentarzu wydają się śmieszne, bo na Ukrainie politycy meldują się na każde wezwanie oligarchów w ich gabinetach. Autor dodaje, że CBA w warunkach ukraińskich musiałoby mieć budżet większy od całego MSW, gdyż tylko wśród ukraińskich parlamentarzystów jest kilku posiadaczy maybachów, o służbowych bentleyach nie wspominając.
Zobacz także: Premier przyjął dymisję Drzewieckiego.
Źródło: newsweek.salon24.pl
Opracował: G.K.