OPINIA: Zdaniem dr. Janusza Szewczaka, niezależnego analityka gospodarczego, w 2010 r. r. czeka nas gigantyczna dziura budżetowa, a w finansach publicznych zanosi się wręcz na katastrofę.
Wopinii eksperta, polska gospodarka zaczyna przypominać rozpędzonego Titanica z wielką ruletką na pokładzie. 2010 r. może być dużym zaskoczeniem dla polskiej opinii publicznej, która dała się uśpić zapewnieniom ministra finansów, że jest dobrze i będzie tylko lepiej. Dr Szewczak podkreślił, że istnieją uzasadnione podejrzenia, że polskie władze, a zwłaszcza Ministerstwo Finansów, nie mówią nam całej prawdy na temat sytuacji polskiego budżetu i stanu polskiego zadłużenia.
Zobacz także: Faktyczny deficyt sięgnie 97 mld zł?
Opracował: G.K.