INFO: Choć rząd PO-PSL ma pozytywne prognozy dla polskiej gospodarki i chce, by nasz kraj wyszedł z unijnej procedury nadmiernego deficytu, to nie planuje rychłej obniżki podatków – podaje "Puls Biznesu".
Gazeta dotarła do szczegółów projektu programu konwergencji, który rząd JE Ewy Kopacz musi przesłać do końca miesiąca do Brukseli. Wynika z niego, że minister finansów liczy na przyspieszenie tempa wzrostu PKB z obecnych 3,4% do 4%, ale dopiero za 3 lata. Ma też nadzieję, że do 2018 r. dług publiczny spadnie do 49,1% PKB, z 51,7% w tym roku. Kilka dni temu minister zapowiedział, że będzie chciał uwolnić Polskę z unijnej procedury nadmiernego deficytu, która zabrania podejmowania działań obniżających dochody budżetu. Gazeta pisze, że ta procedura była do tej pory dla rządu wygodnym wytłumaczeniem, gdy wywoływany był temat obniżki podatków. Jak jednak wynika z programu konwergencji, tej w najbliższym czasie nie będzie. Zyska natomiast budżetówka, której rząd chce odmrozić płace.
Źródło: pb.pl
Opracował: GK