INFO: P. Norbert Mastalerz, lewicowy prezydent Tarnobrzega, pokazuje wszem i wobec, że obowiązujące innych przepisy ma w dużym nieposzanowaniu. Jedną z ulubionych uciech p. Mastalerza jest bowiem zasiadanie za sterem łodzi motorowej WOPR-u. Dobitniej rzecz ujmując – łodzi ratunkowej!
Prezydent do tego stopnia afiszuje się tym, że jemu wszystko wolno, iż nawet nie zwraca uwagi na osoby postronne, które widzą i słyszą, w jaki sposób bierze sobie, jak swoją woprowską motorówkę. Ba, nawet pozuje do zdjęć, dając dowód tego, gdzie ma owe przepisy, do których musi stosować się pospólstwo.
Tymczasem ściśle określone regulacje prawne jasno mówią, że sprzętem takim mogą pływać (a tym bardziej sterować!) wyłącznie służby ratunkowe i to w określonych sytuacjach.
– Statek ratowniczy, może – w myśl przepisów o żegludze śródlądowej – być używany jedynie do zadań z zakresu ratownictwa wodnego, przez podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa wodnego, działające na podstawie zgody Ministra Spraw Wewnętrznych – wyjaśnia p. Tomasz Draczyński, kierownik Stołecznej Grupy Interwencyjnej WOPR. – Niestety zdarzają się przypadki pływania dla zabawy, rekreacji, wędkowania czy przewożenie osób trzecich takimi statkami, co – pomijając ich zupełnie inne przeznaczenie – może być przyczynkiem do zmniejszenia stanu gotowości ratowniczej na danym obszarze – dodaje.
Marcin Piasek