INFO: W Polsce wynagrodzenie najwyższych urzędników cywilnych – znajdujących się w hierarchii tuż poniżej ministra lub sekretarza stanu – ponad 6-krotnie przekracza pensję przeciętnego Kowalskiego – podaje bankier.pl.
Portal podaje, że np. w Norwegii zarobki urzędników wysokiego szczebla są tylko 2,5 razy wyższe, a w Słowacji i Słowenii – 3 razy. Portal zauważa, że wysokie pensje urzędników nie oburzałyby tak bardzo, gdyby szła za nimi równie wysoka jakość pracy.
– Pytanie, czy efektywność urzędnika z Warszawy tak bardzo różni się od jego kolegi z Bratysławy? – pyta portal.
Źródło: bankier.pl
Opracował: GK