INFO: Jeśli testowane przez polskie policjantki "termoaktywne figi" nie sprawdzą się, to okaże się, że Komenda Główna Policji, kupując nowe "termoaktywne mundury", wyrzuciła w błoto aż 3 mln zł.
Problem z majtkami wynikł z tego, że aby nowe mundury działały w zaprojektowany sposób, wszystkie warstwy garderoby funkcjonariusza muszą być "termoaktywne". W otrzymanych zestawach mundurów znajdowała się jednak tylko bielizna dla mężczyzn, więc KGP musiała dodatkowo zamówić specjalne, "testowe", figi dla funkcjonariuszek.
Jeśli "termoaktywne figi" przypadną do gustu policjantkom, to KGP ogłosi na nie przetarg.
Źródło: www.pb.pl
Opracował: Jarosław Wójtowicz