Podkomisja smoleńska pełna finansowych tajemnic

INFO: Od blisko tysiąca dni podkomisja smoleńska nie informuje, jak wydaje pieniądze – podaje money.pl.
Kolejni przewodniczący podkomisji nie chcą ujawnić, ile kosztowało wysadzenie modelu Tupolewa, ile kosztują ekspertyzy i kto je przygotowuje. Portal money.pl, który usiłuje się dowiedzieć, ile wydaje komisja, musiał sprawę oddać do sądu, ale i to nie skłoniło komisji do wyjawienia swoich wydatków. Wiadomo jedynie, że wydatki idą w miliony złotych. Zespół w pierwszym roku wydał bowiem aż 1,4 mln zł.
Źródło: money.pl
Ten PiSowski kabaret to już dawno powinno się zakończyć.
No ale Macierewicz utrwalił w głowie Jarosława, że jego ś.p. brat został zamordowany, no i to już tak zostanie…
Warto wspomnieć jeszcze jeden “smaczek”:
– otóż gdy Lech udał się był do Gruzji, w towarzystwie prezydentów byłej “pribałtiki”, to kapitan samolotu odmówił lądowania w Tbilisi, jako że był to rejon wojenny. Miał 100% racji! Ale nasz wielce „wybitny” prezydent zamroził potem karierę niepokornego pilota, i nie otrzymał on już potem żadnych, należnych z wysługi laty awansów.
Tedy kapitan samolotu lecącego feralnego dnia do Smoleńska nie chciał podzielić tego losu, i lądowania nie wstrzymał. Z wiadomym skutkiem. Tak więc Lech K. zabił sam siebie…
Gdyby PO/PSL tego nie spartoliła, nie trzeba by teraz wydawać kilkukrotnie więcej forsy, ot i wszystko bo co tu…. i tak wstyd na cały świat i bez żadnego usprawiedliwienia! żenada i dno państwa polskiego
Dziwny tok rozumowania. To tak jak: “Gdyby PO nie kradło, to PIS nie musiałby teraz kraść jeszcze więcej”.