OPINIA: Zdaniem p. Stanisława Janeckiego, redaktora naczelnego "Wprost", hakowanie, kontrhakowanie czy hakowanie prewencyjne zajmujepolitykomco najmniej 3/4 czasu poświęcanego na rządzenie.
P. Janecki podkreślił, że poważni politycy wielokrotnieprzekonywali go, że na wszelkie polityczne dymisje powinno się patrzeć z punktu widzenia rachunku haków. Jego zdaniem to co posiadają służby specjalne czyni ostatnie publikacje tabloidów niewinnymi igraszkami.
Redaktor podkreślił, że nigdy nie zostanie opublikowany materiał o polityku bardzo ważnym obecnie, którego wysocy rangą oficerowie tajnych służb zaprosili na balangę do swojego „służbowego" lokalu, gdzie były „tańce, hulanki, swawole”, a potem wszystko to zarejestrowali kamerą. Nigdy też nie ujrzą światła dziennego zdjęcia pokazujące „dokonania” w samochodzie pary polityków (ona i on) z nieco przechodzonej już partii. Jak również to, że nigdy nie zostaniezniszczone życie rodzinne bardzo ważnego polityka, choć służbymają udokumentowany kilkumiesięczny epizod jego „emigracji” z rodziny.
Opracował: G.K.