Lewacy chcą skrócenia tygodnia pracy

INFO: Posłanka Magdalena Biejat z Partii Razem poinformowała, że jej ugrupowanie złoży w Sejmie projekt poselski dotyczący skrócenia tygodnia pracy – podaje wprost.pl.
Razem chce, by tydzień pracy został skrócony do 35 godzin.
– Chcemy, by zaczęto mówić o realnych problemach realnych ludzi i by dla każdego było miejsce w tym kraju – zaznaczyła WCz. Biejat. – Jak się ma dziecko poniżej 18 lat, to korzysta się z transferów społecznych, ale jeżeli się go nie ma, to nie ma też transferów. Niestety, za pieniądze, które dostają rodzice, nie da się opłacić pobytu w przedszkolu czy żłobku, bo w 3/4 gmin wiejskich w ogóle nie ma opieki nad dziećmi do lat 3 – tłumaczyła.
Źródło: wprost.pl
Może skrócić do 15 h? Rodzice dostają pieniądze i nie wystarcza? Cóż taki rodzic ma począć, jak nie wystarcza? Przeczytałem 3 razy, w poszukiwaniu argumentu za tymi 35 godzinami. Nie znalazłem.
SEJMOKRACJA (DEMOKRACJA) JEST STRASZNA, JEST ZNAMIENIEM UPADKU, TO DEGRENGOLADA, ZGROZA
Zlikwidować im Czerwonym dotację na partię, diety, ulgi!!! Szanowny JKM i Braun!!! I do roboty ich na strefę ekonomiczną (7 dni w tygodniu na 3 zmiany) za miskę ryżu i ich marxistowskie, socjalistyczne, prlowskie ideały/brednie!!!!