INFO: Prawie 4 mln zł kosztowały podatników "podróże służbowe" posłów obecnej kadencji.
Jak wyliczył portal money.pl, na jednego parlamentarzystę – podróżnika wydaliśmy średnio ponad 12 tys. zł. W ciągu trwającej kadencji posłowie wyjeżdżali za granicę ponad 400 razy do prawie 40 krajów.
Najczęściej podróżował p. Tadeusz Iwiński z Lewicy. Posłowi tak się spodobały niektóre kraje, że odwiedził je kilkukrotnie. 13 razy był we Francji, 5 razy w Rosji, dwukrotnie w Gruzji, gdzie z przejęciem obserwował wybory parlamentarne. Był też na Rodos w Grecji i dwukrotnie w Hiszpanii (obserwował corridę z ramienia polskiej lewicy?) oraz Holandii.
Jednak najbardziej egzotycznymi kierunkami, w jakie wybrali się nasi posłowie były w tej kadencji Korea Południowa i Tajwan.
Źródło: money.pl
Opracował: G.K.