INFO: Kielce testują czujnik, który wykryje, czy w środku windy ktoś oddaje mocz. Zasada działania urządzenia jest prosta. Kiedy wandal zaczyna oddawać mocz, czujnik uruchamia alarm i zatrzaskuje drzwi. Służby mają czas, abydelikwenta złapać i wlepić mu mandat.
Koszt wykrywacza moczu wraz z instalacją to 2,5 tys. zł. Nad wdrożeniem takich czujników zastanawiają się również władze innych miast, m.in. Krakowa.
Nie taniej posprzątać?
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Opracował: G.K.