FUTURO: P. Krzysztof Filipek, były poseł Samoobrony, zostanie doradcą w Polskim Radiu – dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
Od zeszłego tygodnia publicznym radiem rządzi nowa medialna koalicja PiS-lewica i to ona upatrzyła sobie byłego wiceszefa Samoobrony jako doradcę.
P. Filipek, który zasłynął tym, że wysypywał zboże z wagonów i który wg słów p. Wojciecha Mojzesowicza, byłego ministra rolnictwa z PiS, zgwałcił jego sekretarkę, ma zarabiać ok. 9 tys. zł brutto jako doradca nowego zarządu Polskiego Radia.
Właśnie widać, do czego potrzebne jest radio… publiczne.
Źródło: dziennik.pl
Opracował: G.K.