INFO: Do krakowskiego sądu wpłynął pozew córki JE Lecha Wałęsy, p. Anny, o ochronę dóbr osobistych przeciwko spółce "Arcana", wydawcy książki p. Zyzakao p. Wałęsie.
W pozwie domaga się od spółki "Arcana" wydrukowania przeprosin w ogólnopolskim dzienniku za zawarte w książce inwektywy i kłamstwa na temat p. Lecha Wałęsy. Pełnomocnik Anny Domińskiej z domu Wałęsa, p.Ryszard Rydiger również pozwał wydawcę, ponieważ wg niegoksiążka obraża pamięć o symbolu, którym jest dla niego p. Lech Wałęsa.
W uzasadnieniu pozwu p .Anny Domińskiej, czytamy, że jej ojciec nie jest ani nigdy nie był "obszczymurkiem". Zapewnia z naciskiem, że jej ojciec nie jest ani nigdy nie był "miałki intelektualnie", a wręcz przeciwnie, co pokazuje historia. Z całą mocą wskazuje na prawomocne orzeczenie Sądu Lustracyjnego, podnosząc, że jej ojciec nigdy nie był PRL-owskim agentem SB, TW Bolek czy też jakimkolwiek innym agentem.
W głośnej książce o p. Lechu Wałęsie,p. Paweł Zyzak napisał m.in. że mały Lech bardzo chuliganił, sikał do kościelnej kropielnicy, a także to co jest na Kujawach tajemnicą poliszynela, miał nieślubne dziecko, które utopiło się w wieku 4 lat.
Źródło: onet.pl
Opracował: G.K.