Internauci protestują przeciwko rządowym planom wprowadzenia blokady niedozwolonych stron internetowych.
Eksperci ostrzegają, że nowe przepisy spowodują dodatkowe koszty dla operatorów, którzy będą dokładnie wiedzieć co robimy w internecie.
Polski rząd opowiedział się za wprowadzeniem Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych, który będzie zawierał elektroniczne adresy umożliwiające identyfikację stron internetowych z treściami szkodliwymi społecznie. Chodzi m.in.: o pornografię dziecięcą, treści tworzone w celu dokonania kradzieży i oszustw finansowych, a także umożliwiające organizowanie gier hazardowych bez zezwolenia. Przedsiębiorca telekomunikacyjny będzie musiał zablokować taką stronę w ciągu 6 godzin od udostępnienia mu danych z rejestru.
Źródło: http://nt.interia.pl/internet/cyberkultura/news/beda-wiedziec-gdzie-klikasz,1431067
Opracował: TP