INFO: P. Rafał Nadolski, mazowiecki konserwator zabytków, wpisał do rejestru zabytków… cmentarz żołnierzy sowieckich w Bolęcinie – donosi "Nasz Dziennik".
Na nekropolii nie brakuje napisów sławiących Armię Czerwoną. Konserwator w uzasadnieniu zwraca uwagę na "wartość artystyczną" socrealistycznej konwencji tego miejsca pamięci. W centrum cmentarza stoi pokaźny pomnik sowieckiego wojskowego. Monument zawiera inskrypcję dziękującą "bohaterskim żołnierzom Armii Radzieckiej, oswobodzicielom Polski".
– W Polsce istnieją również cmentarze poległych z Wehrmachtu. Jednak nie ma tam kłamliwych napisów o tym, że nas wyzwolili, nie ma swastyk i symboli niemieckiego totalitaryzmu, bo byłyby obraźliwe dla naszej pamięci narodowej – zwraca uwagę dr Maciej Korkuć, historyk z krakowskiego IPN.
Jak zaznacza, symbole sowieckiego totalitaryzmu na cmentarzu w Bolęcinie są obraźliwe dla ofiar komunistycznego terroru i żołnierzy walczących z okupantem po 1944 r.
– Groby wojenne w każdym cywilizowanym kraju powinny podlegać ochronie, jednak na kłamliwe napisy o "wyzwoleniu" i "wdzięczności" dla Sowietów nie powinniśmy się godzić – stwierdza dr Korkuć.
Źródło: naszdziennik.pl
Opracował: GK