OPINIA: P. Kazimierz Staszewski, popularny piosenkarz, po raz kolejny zabrał głos na temat p. Janusza Korwin-Mikkego – donosi wpolityce.pl.
– Nie jest tajemnicą, że kilkakrotnie byłem na wyborach, głosując na Janusza Korwin-Mikkego. Miałem z nim swego czasu prywatną rozmowę, kiedy namawiał mnie do funkcjonowania na listach na Podkarpaciu – ja mu tutaj swoje warunki przedstawiłem, a on mówił: „To nie szkodzi, niech pan stanie do wyborów, a potem pan zrezygnuje i damy kogoś innego!”. Powalił mnie cynizm takich stricte ludzkich propozycji. Także nie, chyba na działkę pojadę… – powiedział piosenkarz.
P. Staszewski przywołał także audycję z TVP1 w której wziął udział m.in. p. Korwin-Mikke. Artysta docenił lidera partii KORWiN.
– Pawła Kukiza nie znam osobiście. Jest doskonałym dowodem na to, że charyzma ze sceny muzycznej nie przenosi się na scenę polityczną. (…) To nieco trudniejsze działanie – widziałem w internecie taką rozmowę, chyba Anna Mucha bodajże przeprowadzała wywiad z Pawłem Kukizem i Januszem Korwin-Mikkem. No i ten Paweł Kukiz maluteńki przy tym prezesie się jawił… To jest jednak istota obyta na rynku politycznym i kuta na cztery nogi – no i głupi nie jest, to jeden z mądrzejszych ludzi na scenie politycznej. Ale to nie tędy droga dla Pawła Kukiza… – zauważył p. Staszewski.
Źródło: wpolityce.pl
Opracował: GK