Po rządach d***kratycznej Lewicy przychodzą rządy autorytarnej Prawicy

JAK LUDZIOM ODMÓWIĆ?

Na całym świecie tak już jest, że jeśli wprowadzi się d***krację, to panuje głupota – i rządy robią masę głupstw. Bo d***kracja to dyktatura Większości – a głupich jest więcej niż mądrych. Niestety: za błędy trzeba płacić…

Dlatego po rządach d***kratycznej Lewicy przychodzą rządy autorytarnej Prawicy – i trzeba w pocie czoła spłacać długi zaciągnięte przez Lewicę. Obecnie PiS, będące znacznie bardziej lewicowym niż PO czy SLD, naobiecywało masę rzeczy.

Tu uwaga: PiS chwali się, że dotrzymuje obietnic wyborczych. Wybitny opozycjonista z czasów PRL śp. Stefan Kisielewski radził ludziom SOLIDARNOŚCI, by nie obiecywali Złotych Gór – a jeśli już obiecają, to by tych obietnic broń Boże nie spełniali. PiS jednak tych obietnic dotrzymuje, co wpędziło Polskę w sytuację tragiczną.

Lud jest jak kobieta: idzie za facetem, który daje pieniądze. Gdy ten facet zapożyczy się i mówi, że już więcej się nie da – kobieta często wybiera drugiego, który… zapożycza się jeszcze bardziej. Kobieta jest zadowolona: dom na poziomie, sukienki, nie musi robić obiadów, bo rodzina stołuje się po restauracjach…

…tyle że dług nadal rośnie. PiS jest bardziej lewicowe od PO, więc zadłuża Polskę trzy razy szybciej niż PO. I  tylko czasem z  kół rządowych dochodzą wieści, że od nowego roku ceny prądu pójdą w górę o 40 proc. Dochodzą też wieści, że ma być wprowadzony podatek katastralny. W tym nie byłoby nic złego, gdyby nie jego wysokość. Otóż mówi się o podatku katastralnym w  wysokości jednego albo i dwóch procent!!!

Przypominam, że gdy król Filip nałożył na Holendrów podatek katastralny w wysokości jednego promille (jednej tysiącznej od wartości nieruchomości), to Niderlandy wszczęły bunt i oderwały się od Korony. Dziś jeden promille byśmy przeżyli – ale jeden procent?

Oznaczałoby to, że za mieszkanie warte 300.000 zł trzeba by zapłacić co roku 3000 złotych. A, przypominam, mówi się i o dwóch procentach. No, cóż: jak się zaciąga długi, to potem trzeba je spłacać. Nasze zadłużenie rośnie dramatycznie. O ile pamiętam, w tej chwili płacimy jako procenty od pożyczek więcej, niż wydajemy na wojsko!!! A jeszcze gorzej wygląda zadłużenie województw, powiatów i gmin.

Politycy z Bandy Czworga (PO, PiS, PSL, SLD) są bezradni. Przecież są za d***kracją. A Większość rozumuje prosto: jak wójt weźmie pożyczkę i wybuduje podświetloną fontannę – to jest to dobry wójt; jeśli wójt zamiast tego próbuje spłacać długi… to już nie zostanie po raz drugi wybrany na wójta. Ludzie chcą mieć fontanny – a jutro? Jutro będzie futro!

Jedynie Prawica myśli o  jutrze, a  nawet o  tym, co będzie pojutrze. Myśli o losie naszych dzieci i wnuków. Problem w tym, że te dzieci i wnuki jeszcze nie głosują, bo ich często nie ma jeszcze na świecie. KONFEDERACJA wie, że nie wygra wyborów z  Bandą Czworga. Ale te wybory pokażą, czy jest w Polsce co najmniej 15  proc. ludzi, którzy nie myślą tylko o tym, co będzie dziś – lecz o tym, co stanie się jutro i pojutrze.

Banda Czworga nas nienawidzi – bo żyje z procentów od budowy fontann, oper bez widzów i najdroższych na świecie autostrad… Wie też, że jeśli dojdziemy do władzy, to połowa tej Bandy pójdzie siedzieć – za marnotrawstwo grosza publicznego. Bo nawet jeśli i żona, i trójka dzieci domagają się jednomyślnie kupienia lux-odkurzacza za 10.000, to rozsądny facet odmawia!

I może to zrobić – bo w normalnej rodzinie panuje autorytaryzm, a  nie d***kracja!