INFO: P. Geert Wilders, szef holenderskiej Partii Wolności, który porównał Koran do "Mein Kampf", stanie przed sądem za nietolerancję i przekroczenie wolności słowa.
46-letni lider Partii Wolności przekonywał, że Koran jest "książką faszystowską", a islam to kultura prymitywna. Mający ambicję zostania premierem Holandii, p. Wilders stanie za to przed sądem.
– Jestem oskarżony za moje polityczne poglądy – wyznał p. Wilders. – Wolność słowa została naruszona. Jeśli politykowi nie wolno krytykować żadnej ideologii, oznacza to, że jesteśmy przegrani, a to prowadzi do końca naszej wolności – dodał.
Źródło: www.timesonline.co.uk
Opracował: TP