UE planuje „cyfrowe tsunami”
FUTURO: Wytyczne dla polityki bezpieczeństwa od roku 2010: więcej nadzoru w miejscach publicznych i Internecie, kontrola transakcji finansowych. Obrońcy praw obywatelskich są zaniepokojeni.
Trzymany do ostatniej chwili w tajemnicy dokument, określający w zarysie pracę policji i wymiaru sprawiedliwości od roku 2010, opracowany został przez "nieformalną grupę doradców wysokiego szczebla do spraw przyszlości europejskiej polityki wewnętrznej", nazywaną również Grupą Przyszłości. Proponują oni Radzie UE przede wszystkim jedno: wzmożoną międzynarodową kontrolę przy pomocy technologii komputerowej. Pierwszym krokiem jest wprowadzenie maszynowo czytanego paszportu z odciskiem palca.
Celem jest po raz kolejny walka z terroryzmem i przestępczością międzynarodową.
Z dokumentu wynika, że:
zadaniem o najwyższym znaczeniu jest kontrolowanie Internetu;
w przyszłości mogłaby zaistnieć konieczność systematycznego monitorowania transakcji finansowych w Unii Europejskiej;
miejsca publiczne wymagają większego nadzoru za pomocą kamer wideo;
w celu poprawy współpracy policji, grupa zaleca połączenia baz danych, takich jak odcisków palców, DNA, numerów telefonów i danych rejestracyjnych pojazdów oraz profili balistycznych broni palnej.Celem jest zautomatyzowany i nieograniczony, międzynarodowy przepływ danych, aby dostarczyć właściwym organom "niemal nieograniczonej ilości potencjalnie użytecznych informacji".
Obrońcy praw obywatelskich podkreślają fakt, że przyszła wspólna współpraca policji i wywiadu, który zwykle nie udziela informacji o swojej działalności, może oznaczać dla obywateli podwyższone ryzyko.
Źródło: diepresse.com
Opracował: Tomasz Lewandowski