
Szwecja chce usunąć z programu nauczania hymn narodowy
INFO: Szwedzka Agencja ds. oświaty (Skolverket) w projekcie nowej podstawy programowej dla szkół podstawowych zaproponowała wykreślenie nauki hymnu narodowego.
Według projektu, na lekcjach muzyki w młodszych klasach w szkole podstawowej zniesiony zostanie wymóg nauki hymnu narodowego, psalmów oraz tradycyjnych pieśni nordyckich. Uczniowie zobowiązani zostaną jedynie do nauki “muzyki nawiązującej do rzeczy, które znają z codzienności, a także tradycji muzycznych związanych z różnymi świętami”.
Propozycję skrytykowali politycy centroprawicowej opozycji.
Źródło: bankier.pl
“muzyki nawiązującej do rzeczy, które znają z codzienności”
To chyba chodzi o “Bara bara riki tiki tak, jeśli masz ochotę, daj mi jakiś znak”.
W Polsce w szkolach uczy sie religii katolickiej, globalistycznej, z centralą poza Polską. Bo to jest znane z codziennosci.
Po pierwsze: Polska ponad 20 lat temu podpisała ze Stolicą Apostolską konkordat… i i to właściwie tyle.
dżony, jesteś wielce w rozwoju intelektualnym… zapóźniony! Otóż to, że Kościół nasz jest od rządu niezależny, stwarza nieznaną dla protestantów (wszak owe kościoły to byty u-państwowione!) przestrzeń wolności! To jest realizacja praktyczna trójpodziału władzy, a nawet władzy multi-splitu, czyli maksymalnego przeciwstawienia się różnych jej ogniw, z olbrzymią korzyścią dla rządzonych! Bo dla nich nie ma nic gorszego, niż władzy zjednolicenie, w efekcie którego Władzia staje się… okupantem!