INFO: Brytyjski minister ds. dzieci, szkół i rodzin zaprzeczył, że szkoły wyznaniowe będą zwolnione z obowiązkowych zajęć, na których uczniowie będą uczyli się o "równości homoseksualistów" i antykoncepcji.
Powstaje pytanie, czy w XXI wieku chcemy mieć szkoły, które będą tolerować nietolerancję w imię wolności religijnej – mówi p. Dawid Laws, działacz lewicy.
Źródło: ekklesia.co.uk
Opracował: TP