INFO:Norweski rząd zaczyna dojrzewać do myśli, że imigranci dostają zdecydowanie za dużo. Szef resortu finansów p. Siv Jensen chce odbierać zasiłki tym osobom, które w ciągu 5 lat nie nauczą się norweskiego – czytamy w serwisie MojaNorwegia.pl.
– W tym, żeby zaistniała dobra integracja, ogromne znaczenie ma to, żeby jak najwięcej [imigrantów – przyp. źródło] trafiło na rynek pracy. Jedną z najważniejszych rzeczy, jaką możemy zrobić, jest ustanowienie wymagań, zwłaszcza wymagań związanych z nauką norweskiego – stwierdziła minister.
Prasa spekuluje, na ile wypowiedzi polityk są prawdziwe, a na ile są elementem kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się we wrześniu.
Źródło: MojaNorwegia.pl
Opracował: TP