INFO: Kto w Niemczech bedzie robił interesy z partnerami z krajów, zakwalifikowanych przez niemiecki urząd skarbowy jako kraje niekooperujące, może mieć problemy z uznaniem przez urząd skarbowy własnych roszczeń podatkowych, o ile nie będzie dostatecznie współpracował z urzędem. Jest to część projektu ustawy o zwalczaniu szkodliwych praktyk podatkowych i uchylaniu się od płacenia podatków.
Projekt ustawy obejmuje nowe groźby sankcji dla wszystkich przypadków, gdzie istnieją kontakty biznesowe z krajami, które nie akceptują standardów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Wówczas może się zdarzyć, że niemieckie koncerny nie będą mogły kasować bez podatku dywidend od firm-córek, jeśli te firmy będą miały siedzibę w ww. krajach. Ponadto może być tak, że nie będą akceptowane w całości lub w części koszty operacyjne i koszty reklamy, które w tych krajach są ponoszone, nawet jesli międzyrządowe porozumienia oraz ustawa o zwolnieniu z opodatkowania w celu uniknięcia podwójnego opodatkowania, mówią coś innego.
Na czarną listę rajów podatkowych OECD wpisane są Liechtenstein, Andora i Monako. P.Peer Steinbrück, niemiecki minister finansów z SPD, zażądal jednak w październiku, aby do tej listy dopisać również Szwajcarię. Grupa G20, obejmująca kraje o najlepiej rozwiniętych i wschodzących gospodarkach poprosila OECD o odnowienie listy do finansowego szczytu, który odbędzie sie 4 kwietnia w Londynie.
Źródło: www.faz.net
Opracował: Tomasz Lewandowski