P.Tomasz Babka, organizator niedoszłego wiecu przeciw syjonizmowi w Piznie, zaskarżył odmowną decyzję ratusza. I wygrał!
Sąd okręgowy unieważnił zakaz, co w tamtejszych warunkach oznacza, że wiec może się odbyć w ciągu 30 dni od daty ogłoszenia wyroku.
Pilzneńskim radnym nie podobał się ani organizator, ani cel marszu, bo któreż miasto w zjednoczonej Europie chciałoby być kojarzone z hydrą antysemityzmu (jak wiadomo radnym, najsprytniejsi antysemici maskują się jako antysyjoniści). Toteż zgody na wiec odmówili, gdyż jak stwierdził rzecznik ratusza, naruszałby on prawa mniejszości, oraz byłby manifestacją nienawiści i nietolerancji.
Ku niewątpliwemu zaskoczeniu radnych, sąd nie podzielił ich stanowiska, toteż wiec się odbędzie.
Źródło: www.ceskenoviny.cz
Opracował: Radosław Sieniawski