INFO: Wedle nowego prawa w Bahrajnie, każdy obywatel Bahrajanu może stać się właścicielem apteki. Do teraz, aby otworzyć aptekę, trzeba było mieć ukończone szkolenia farmaceutyczne.
Zniesiona została również minimalna odległość między aptekami. Obecnie jedyną restrykcją jest to, że jedna osoba nie może być właścicielem więcej niż 5 aptek i każda apteka musi mieć dyrektora, który nie pracuje na takim stanowisku nigdzie indziej.
Przeciwko zmianom oczywiście protestuje Związek Aptekarzy. Twierdzi, że aptek jest i tak za dużo, znacznie więcej niż wymaga tego popyt. Brak posiadania "odpowiednich kwalifikacji" u właścicieli aptek ma również pogorszyć jakość usług i przez to "zaszkodzić konsumentowi". A poza tym ograniczenia w wydawaniu licencji na otwarcie aptek istnieją w innych krajach, jak np. Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Syrii, Egipcie, Włoszech… Jak widać, niezbity argument "bo inne państwa tak mają" jest stosowany wszędzie na świecie.
Źródła: www.gulf-daily-news.com, www.alwaqt.com
Opracował: Zafer Balbous