“Są ślady poparcia dla IS w Izraelu”
INFO: Były szef Mosadu mówi, że Izrael musi się strzec przed wzmocnieniem Państwa Islamskiego (IS) w Jordanii i Gazie, ale największe zagrożenie płynie od izraelskich Arabów, którzy wstępują w jego szeregi.
P. Efraim Halevy twierdzi, że ochotnicy z Izraela stanowią większe niebezpieczeństwo niż przyczółki dżihadystów na granicy z Izraelem.
– Są ślady wsparcia dla Państwa Islamskiego wśród izraelskich obywateli – powiedział były szef wywiadu. – Jeśli istnieje takie wsparcie, zwykle są tacy, którzy przystępują do bardziej zdecydowanych działań – ostrzegł p. Halevy, przypominając przykład zachodniej Europy.
Źródło:www.jpost.com
Opracował: BL