INFO: Minister spraw zagranicznych Kataru złożył niezapowiedzianą wizytę w Rijadzie, podał Reuters, powołując się na źródła, co wydaje się jedną z oznak, że rozłam między sprzymierzonymi z USA państwami arabskimi Zatoki Perskiej może wkrótce się zakończyć.
Szejk Mohammed bin Abdulrahman al-Thani spotkał się z wyższymi urzędnikami saudyjskimi, podało jedno ze źródeł zaznajomionych z podróżą. Jeśli zostanie to potwierdzone, będzie to pierwsza wizyta na najwyższym szczeblu od maja, kiedy premier Kataru uczestniczył w szczycie arabskim w Mekce.
Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn i Egipt zerwały kontakty dyplomatyczne i handlowe z Katarem w czerwcu 2017 r., oskarżając go o wspieranie terroryzmu.
Źródło: www.rt.com
Cóż fakt, lepiej robić interesy, rozmawiać, dogadywać się, ale czy z terrorystami warto, można i potrzeba?!