INFO: Frekwencja w irackich wyborach parlamentarnych wyniosła 62% i była wyższa niż w ubiegłorocznych wyborach lokalnych, pomimo prób zakłócenia głosowania przez sunnickich rebeliantów, w wyniku których zginęło 39 osób.
Sunnici byli kastą rządzącą za panowania Saddama Hussaina, a po obaleniu dyktatora władzę przejęli szyici. Teraz jeszcze Kurdowie dołączyli do walki o władzę. Ostateczne wyniki nie są jeszcze znane.
Oczekuje się, iż po tych wyborach Irakijczycy przystąpią do budowania swojej własnej kruchej jeszcze demokracji, już bez udziału wojsk amerykańskich, gdyż te zamierzają się wycofać do końca 2011 r.
Źródło: www.khaleejtimes.com
Opracowała: Ewelina Chudobiecka