INFO: Australijscy „zwolennicy” pornografii, znani jako grupa „Anonimowych”, zaatakowali strony internetowe rządu Australii, wyrażając w ten sposób swój protest przeciwko cenzurze ze strony władz.
W związku z atakiem „Anonimowych”, kilka stron rządowych departamentów, a także strona australijskiego parlamentu, przestało działać. W ten sposób protestujący chcieli wyrazić swoje niezadowolenie związane z decyzjami rządu dotyczącymi zakazu importu do Australii filmów pornograficznych z kobietami wyglądającymi na poniżej 18-lat. Obrazy te, zdaniem władz, mogą sugerować „symulowanie pornografii dziecięcej”.
Akcja nie spodobała się australijskiej grupie walczącej z cenzurą Internetu, której współzałożyciel – p. Mikołaj Perkins, powiedział, że każda nielegalna akcja protestacyjna zasługuje na potępienie.
Źródło: www.abc.net.au
Opracował: Jarosław Wójtowicz