INFO: P.Penny Wong, australijska minister ds. zmian klimatu, powiedziała, że ustalanie protekcjonistycznych taryf na węgiel może być "bardzo kosztowne dla małej, otwartej gospodarki, takiwj jak australijska”.
Wg minister rozwiązanie zaproponowane na konwencji w Kopenhadze „nie pomoże w zmniejszeniu zanieczyszczenia w Australii".
Również p.Piotr Anderson, dyrektor naczelny Australijskiej Izby Handlu i Przemysłu, wyraził swoje obawy: "Wzrost zielonych taryf na CO2 byłby koszmarem dla Australii. Stracilibyśmy wiele w wyniku w zielonej wojny".
P.Anderson zaproponował stworzenie rekompensat dla firm szczególnie poszkodowanych „wojną z ociepleniem klimatu”, inaczej może to poważnie zaszkodzić australijskiej gospodarce.
Największym problemem jest sytuacja, gdy w Australii zostaną wprowadzone limity CO2, a inne kraje graniczna tego nie zrobią, co jednoznacznie postawi Australię na straconej pozycji.
Źródło: www.theaustralian.news.com.au
Opracował: Piotr Zieliński