OPINIA: Zdaniem p. Filipa Goffa, lidera nowozelandzkich laburzystów, w obecnych, niepewnych ekonomicznie czasach należy wstrzymać podwyżki płac dla najwyższych urzędników.
Laburzysta zaznaczył również, że obecnie w Nowej Zelandii aż 16 urzędników państwowych zarabia rocznie więcej niż sam premier kraju. Poza tym p. Goff podkreślił, że od 1997 r. płace szefów służby publicznej w Nowej Zelandii wzrosły aż o 85%, tj. 8% rocznie.
Pomysł laburzysty nie spodobał się premierowi Janowi Keyowi, który uznał to za „hipokryzję”, przypominając, że w poprzednich 9 latach u władzy byli właśnie socjaliści, którzy to podnosili płace biurokratom.
Źródło: www.odt.co.nz
Opracował: Jarosław Wójtowicz