INFO: Nowozelandzki rząd wydał aż 108 tys. NZD (221 tys. zł) na przygotowanie wizyty amerykańskiej sekretarz stanu, mimo, że p. Hilaria Clinton ostatecznie w Nowej Zelandii się nie pojawiła.
Pieniądze wydano m.in. na przelot delegatów do Nowej Zelandii, a także na wzajemne konsultacje oraz na transport VIP-ów.
W ubiegłym miesiącu p. Clinton, ze względu na trzęsienie ziemi na Haiti, w ostatniej chwili odwołała swoją wizytę w Nowej Zelandii, zapewniając jednocześnie, że przekłada ją na „dogodniejszy termin”.
Źródło: www.nzherald.co.nz
Opracował: Jarosław Wójtowicz