INFO: Para rodziców z Sydney będzie musiała zwrócić się do Sądu Najwyższego Australii o prawo do adopcji ich własnego dziecka. Stało się tak po tym, jak sąd rodzinny orzekł, że w świetle prawa dziecko nie należy do nich, lecz do surogatki, która urodziła dziecko.
Państwo Persymona i Paweł (nazwiska utajnione), którzy nie mogli mieć dziecka z powodu przebytego przez kobietę raka, zdecydowali, że ich dziecko urodzi p. Laura, matka p. Persymony, w macicy której umieszczono materiał genetyczny pp. Persymony i Pawła. W akcie urodzenia jako rodzice figurują p. Paweł – jako dawca spermy i p. Laura – jako ta, która dziecko urodziła.
Rodzice dziecka udali się do sądu, by dokonać adopcji dziecka przez p. Persymonę, jednak ku zdziwieniu obojga okazało się, że nie tylko p. Persymona nie figuruje jako matka dziecka, lecz również p. Paweł.
Źródło: news.com.au
Opracował: Tomasz Paszek