INFO: Motocykliści w Nowej Zelandii planują protest przeciwko planowanej podwyżce składek ubezpieczeniowych na motocykle o najwyższej mocy.
Wg motocyklistów podwyżka o 500 NZD rocznie dla posiadaczy „ścigaczy” jest hańbą. Dlatego też motocykliści chcą przedstawić dowody, które pokazują, że najmocniejsze motocykle nie są wcale najczęstszymi prowodyrami wypadków.
Zdaniem nowozelandzkiej Korporacji Rekompensat Powypadkowych (ACC) „ścigacze” być może nie są najczęstszymi uczestnikami wypadków, ale gdy już w nich uczestniczą, to koszty leczenia niektórych motocyklistów sięgają milionów i trwają latami.
Źródło: tvnz.co.nz
Opracował: Jarosław Wójtowicz