INFO: Rada Konsumentów Fidżi twierdzi, że łagodne regulacje importowe powodują, że fidżyjski rynek jest zalewany wadliwymi towarami lub produktami, które nie spełniają standardów w innych krajach.
Rozwiązaniem kłopotu ma być poprawienie standardów i wymagań importowych na Fidżi.
Jako inny problem Rada wymienia również „kulturę milczenia” wśród tamtejszych konsumentów, którzy zamiast walczyć o swoje prawa wolą nie stwarzać sobie kolejnych problemów. Jak powiedział p. Premila Kumar z Rady, skutkuje to nieuczciwymi praktykami ze strony sprzedawców i w efekcie w fidżyjskich sklepach do sprzedaży oferowane są produkty, których termin ważności minął nawet 12 miesięcy wcześniej lub produkty opisane wyłącznie w obcych językach.
Zobacz także: Ignorancja kosztuje konsumentów fortunę.
Źródło: www.radioaustralianews.net.au
Opracował: Jarosław Wójtowicz