INFO: Komisarz wyborczy Papui Nowej Gwinei twierdzi, że zmiana prawa wyborczego na gwarantujące kobietom określoną liczbę mandatów w parlamencie będzie zbyt kosztowne oraz nie do końca legalne.
Co prawda, p. Andrzej Trawen nie potrafi podać „orientacyjnej sumy”, ale na pewno ruch taki byłby bardzo drogi. Wśród kosztownych operacji związanych z zagwarantowaniem kobietom 22 mandatów w tamtejszym parlamencie wymienia m.in. wydrukowanie specjalnych kart do głosowania, czy powołanie dodatkowych komisarzy, którzy mieliby czuwać nad prawidłowością wyborów. Poza tym p. Trawen wyraża zaniepokojenie ewentualnym postępowaniem partii politycznych, które mogłyby usunąć kobiety z „list ogólnych”, aby te konkurowały jedynie o zagwarantowane miejsca w parlamencie.
Z kolei lider opozycji, p. Mekere Morauta powiedział, że nieobecność premiera na rozmowie dotyczącej problemu świadczy o tym, że rząd wcale nie chce poprawić sytuacji politycznej kobiet na Papui Nowej Gwinei.
Zobacz także: Papua Nowa Gwinea: poszerzenie przywilejów dla kobiet coraz bliżej.
Źródło: www.thenational.com.pg
Opracował: Jarosław Wójtowicz