FUTURO: Władze Marianów Północnych wydadzą aż 22 tys. USD na dostarczenie urn wyborczych do odległych części atoli, aby wszyscy obywatele tego kraju mogli oddać swoje głosy w wyborach.
Co ciekawe, na odległym, wulkanicznym Agrigan, mieszka tylko 4 wyborców, ale władze muszą i tam wysłać urny wyborcze. W tym celu wynajęto śmigłowce i będzie to kosztować podatników aż 22 tys. USD.
Jak powiedziała p. Franciszka Sablan, przewodnicząca komisji wyborczej, władze muszą dostarczyć urny nawet, jeśli mają one służyć jednemu wyborcy.
Źródło: www.mvarietynews.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz