INFO: Jak wynika z raportu fidżyjskiego Ministerstwa Użyteczności Publicznej, ze względu na olbrzymie roczne wydatki na ropę, Fidżi musi szukać alternatywnych źródeł energii.
Ten niewielki wyspiarski kraj na ropę wydaje rocznie około 1 mld FJD (ok. 500 mln USD), natomiast 40% z wykorzystywanego paliwa przeznaczane jest na transport. Co ciekawe, wg ministerialnego sekretarza, p. Cama Tuiloma alternatywne źródła energii pozyskiwane z elektrowni wodnych, wiatrowych czy geotermalnych nie będą wystarczające, aby sprostać wymaganiom fidżyjskiego transportu.
Zgoła innego zdania jest przebywający w Suvie, stolicy Fidżi, amerykański ekspert ds. energetyki, p. Morey Wolfson z Biura Energetycznego gubernatora Colorado, który twierdzi, że sposobem na redukcję zużycia energii w transporcie są biopaliwa czy napęd elektryczny.
P. Wolfson wkrótce wygłosi również referat, który poinstruuje Fidżyjczyków, jakie zmiany w energetyce powinny poczynić najmniejsze państwa Pacyfiku.
Źródło: www.fijilive.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz