INFO: Władze miejskie w Harare, stolicy Zimbabwe, spierają się z mieszkańcami o rachunki za wodę.
Miasto uważa, że należą mu się 22 mln USD. Mieszkańcy i przedsiębiorstwa odmawiają zapłaty, twierdząc, że nigdy nie otrzymały wody, za którą każe się im płacić. Oskarżenia o naliczanie opłat od wody wyciekającej po drodze brzmią wiarygodnie, ponieważ infrastruktura miejska jest w fatalnym stanie. Inżynierowie szacują, że z rur wycieka ponad 40% pompowanej w nie wody.
Źródło: allafrica.com
Opracował: Karol Nowacki