INFO: Prezydent Liberii zwolniła 10 wyższych urzędników rządowych, którzy nie wrócili z zagranicznych podróży w obawie przed wirusem ebola.
Tygodniowe ultimatum na powrót do swego kraju dała 6 sierpnia tego roku ministrom prezydent Liberii JE Helena Johnson Sirleaf i nakazała im „walkę o przetrwanie państwa i narodu”.
– Ci urzędnicy pokazali niewrażliwość w obliczu naszej narodowej tragedii i lekceważenie władzy – napisała prezydent w specjalnym oświadczeniu, dymisjonując urzędników.
Wśród nich jest p. Wiktoria Sherman-Lang, wiceminister do spraw gospodarki w Ministerstwie Sprawiedliwości i p. Wheatonia Dixon-Barnes, wiceminister administracji i bezpieczeństwa publicznego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pięciu dalszym członkom różnych rad, którzy opuścili kraj bez odpowiedniego pozwolenia prezydent zostały odebrane pensje i inne świadczenia do czasu powrotu do Liberii.
Kraj ten zmaga się z epidemią wirusa eboli, który zabił 1137 osób z 2081 zarażonych.
Źródło: www.news24.com
Opracował: DeKo