JE Joao Bernardo Vieira, prezydent Gwinei-Bissau, został zastrzelony. Miało to miejsce zaledwie kilka godzin po zamordowaniu szefa sztabu generała Batisty Tagme Na Waie’a. Nie jest do końca jasne, kto stoi za zamachami.
Z Gwinei-Bissau już od kilku miesięcy płynęły niepokojące sygnały. Dyplomaci ostrzegali o możliwości przewrotu. Incydenty zbrojne powtarzają się nieustannie od wyborów w 2004 r., w których p.Joao Bernardo Vieira odzyskał władzę.
Według ekspertów ONZ, Gwinea-Bissau jest jednym z etapów przemytu kokainy z Afryki Południowej do Europy.
Źródło: www.ft.com
Opracował: Marcin Dziosa